Strony

Zaglądają

środa, 11 września 2013

22. A little deer

Hej!
Ostatnio jakoś nie miałam kompletnie pomysłu na notki z racji tego, że z każdej "sesji" którą zrobiłam moim lalkom podobało mi się może jedno zdjęcie i... trochę głupio by było wstawiać notkę z jedną marną fotką.
Ostatnio również przeżywam kilka lalkowych dylematów.
>Nie. Nie mam zamiaru nikogo sprzedawać<
Bardzo mi się zachciało mieć w swojej lalkowej rodzince jakąś lalkę w wersji żeńskiej!
Jestem totalnie zakochana w żywicznych facetach, ale fajnie by było od czasu do czasu użyć jakąś sukienkę.
Oczywiście nadal na pierwszym planie jest zakup ciała dla Sainta, ale po mału zaczynam rozważać zakup jakiejś panienki, która by się mogła dogadać z Dexterem.
Także zachciało mi się mieć jakąś dyniogłówkę, ale niestety narazie mogę se pomarzyć 

Btw, zaczęłam wrzucać pojedyńcze zdjęcia na flickra.
Jakby ktoś chciał zerknąć to serdecznie zapraszam :-)




10 komentarzy:

  1. Dexter jak zawsze genialny *,* Na flickra na pewno będę zaglądać
    fajnie by było znou zobaczyć u Ciebie dyniogłówkę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej podoba mi się ostatnie zbliżenie, wykadrowane z pierwszego, ma taki zawadiacki charakter :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Już mówiłam, że Dexter jako jelonek jest po prostu boski! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Od jakiegoś czasu również marzy mi się żywiczna dziewczyna, ale jest tyle innych lalkowych wydatków o większym priorytecie, nie wspominając już o wydatkach nielalkowych...
    Aww, Dexter jako jelonek jest przeeesłodki! ^u^ Środkowe zdjęcie jest świetne! Ten plaster na nosie wygląda uroczo, całkiem fajny pomysł ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki uroczy ♥ Świetne zdjęcia.. Wręcz genialne!

    OdpowiedzUsuń