10. Fear

Hej ludy!
co słychać?
U mnie masakra xD
Dostałam swoją pierwszą pracę i teraz mam trochę mniej czasu dla siebie...
Ale muszę przyznać, że mam fioła na punkcie moich chłopaków, bo co ich schowam do szafy to wyciągam któregoś za chwilę i robię jakieś zdjęcie lub po prostu macam xD Strasznie biedni są ze mną xD
Oprócz tego cały czas próbuję podjąć decyzję co do kolejnych lalek/lalki. Niby pieniądze już mam odłożone, ale wolę się do końca upewnić który wariant wybrać, żeby potem nie popaść w deprechę, że może jednak mogłam wybrać inaczej czy coś...

Lubie to zdjęcie.
Wzorowałam się na screenie z Sali samobójców.
Dlatego takie le kamerkowe czy le zepsuty telewizor.
To jest sztuka psze panstwa XD

9. Dexter...

  ... cały czas przechodzi zmiany!
Przez chwilę nie mogłam się z nim kompletnie dogadać!
Szyłam i przymierzałam mu różne ubrania, zmieniałam wigi i w końcu wydaję mi się,
że jestem zadowolona z jego wyglądu...
Nie ma jeszcze docelrowego wiga, septum jest kompletną prowizorką, bo narazie nie wiem jak zrobić prawdziwego kolczyka >.>
+ planuję dla niego jakiś tatuaż lub może nawet dwa.

Oprócz tego zdecydowałam się kupić sd ^W^
tzn to jeszcze nie jest w 100% pewne, bo jestem na etapie kompletowania ciała i głowy tak aby wszystko rozmiarowo się zgadzało i ogólnie się zastanawiam cały czas.
Jeśli się zdecyduję to myślę, że w tym miesiącu jeszcze kogoś zamówię ^w^!

<3

8. Dexter

Wczoraj rano zawitał u mnie kurier ;)
Dexter wreszcie jest w moich rękach!
Powiem szczerze, że sporo się różni od Dantego i Toraska...
Mianowicie chodzi o jego posturę ^_^, która jest serio serio bardzo masywna!
Najbardziej jestem zakochana w jego dłoniach i ramionach, na których bardzo dokładnie zarysowane są żyły<3
Niestety mój beznadziejny aparat nie jest w stanie uchwycić takich szczegółów 8(..
Dexter nie jest do końca skończony, napewno włosy które dostał nie są włosami docelowymi...
Specjalnie się wstrzymałam na jego przyjazd, żeby znowu nie popełnić gafy ze złym wigiem jak to mam w zwyczaju xD~~
Narazie dostał portki, które uszyłam mu na szybko,
na resztę musi poczekać, bo przez fatalną zimę za oknem nie mam siły na nic x___x